Komentarze: 2
Zycie to parabola, caly sek w tym ze u niektorych jest ustawiona wierzcholkiem w dol, u innych wierzcholkiem w gore. W pierwszym przypadku wzlot jest nieograniczony, w drugim upadek. U niektorych jest to sinusoida. Ani nie osiagnac dna ani szczytu, tylko oscylowanie wokol pewnych ograniczen. tak sie wlasnie teraz czuje. Matematyka nie opisuje swiata, ale mozna znalezc w niej pewne zobrazowania rzeczywistosci. Nie trzeba sobie od razu pisac wzoru na wszystko na czole