sprostowanie

napisalem w drugim poście o zabojstwie artura lat 21 przez psychola. miesien laczacy moje polkule jakos sie dziwnie spial i wydaje mi sie ze to jednak byl schizol. psychol, schizol, co za roznica, nie to jest wazne. Dla potwierdzenia efektu tego spiecia, przegrzebalem internet wszystkimi wyszukiwarkami, na wszystkie mozliwe sposoby. Nic. Cos sie nam spoleczenstwo szybko odbulwersowywuje. Czas goi wszelkie rany sie mowi. Kto na ochotnika ekshumuje Artura, zeby sprawdzic jak sie jemu rany zagoily ? 160, coz za liczba, czy tkwi za tym symbolika ? jakby dodac 506 to wiadomo co wyjdzie, szatan dziala. Sprawa zalatwiona, dozywocie, z mozliwoscia wyjscia pojutrze za dobre sprawowanie, a panstwa zapraszam do kosciola modlic sie o lepsze jutro i kazimierzem wielkim zakleic oczy.